Powrót do profesjonalnych startów po niemal dwóch latach oraz debiut w kategorii półśredniej na gali Trophy MMA 2: Cities Collide w szwedzkim Malmo nie był dla Krzysztofa udanym występem. Mara przegrał po twardym pojedynku w drugiej rundzie przez TKO.Mieliśmy okazję, żeby skończyć pojedynek. „W pierwszej rundzie złapałem mojego przeciwnika w balachę , ale mimo iż czułem, że dźwignia jest dobrze założona,Abdallah zdołał dotrwać do końca rundy. W drugim starciu podczas ataku skrętówką przyjąłem mocne uderzenia, po których walka została przerwana. Ciągle byłem świadomy i walczyłem o dźwignię. Nie jestem zadowolony z interwencji sędziego lecz muszę uszanować jego decyzję. Jego zadaniem jest dbać o nasze bezpieczeństwo, ja jednak byłem gotów walczyć do końca.” Krzysztof poza stłuczeniami wyszedł z walki bez kontuzji i po krótkim odpoczynku planuje powrócić na matę. Każda porażka czegoś uczy. Z tego pojedynku także wnioski zostaną wyciągnięte, a Mara powróci mocniejszy. Z jego charakterem możemy być o to spokojni. Drugi z Polaków, Mateusz Karpiński zakończył pojedynek z wynikiem „no contest”. Walka została uznana za nierozstrzygniętą po tym, jak „Karpik” nie był w stanie kontynuować pojedynku po otrzymaniu niedozwolonego kopnięcia w krocze.

Categories: Bez kategorii

0 Comments

Leave a Reply

Avatar placeholder

Your email address will not be published. Required fields are marked *